#gotujzhejto dzisiaj po najmniejszej linii oporu: pierogi ruskie z biedry, papryka i cebula. Doprawione na ostro i na koniec łyżeczka koncentratu pomidorowego. W kuchni siwy dym bo trzeba to przypiekać konkretnie. W nepalskiej knajpie nazywa się to mo-mo albo c'mo-mo kiedy jest hardcorowo ostre tylko pierożki mają swoje.
