
Artystka Crystal Ro sprawdziła, jak wyglądałyby postacie z bajek Disneya, gdyby przypominały odgrywających je aktorów głosowych. Niektórzy są szalenie podobni do oryginałów. Sprawdźcie sami.Na udaną produkcję animowaną składa się wiele czynników, a jedną z nich jest dobre aktorstwo głosowe, które potrafi tchnąć życie w narysowanych bohaterów. Widać to chociażby na przykładzie , zeszłorocznego hitu Netflixa. Wielu widzów decyduje się nawet na czytanie napisów, zamiast na słuchanie lektora, który mógłby zepsuć jakość...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl