Gdyby ktoś uwierzył w kłamstwa Trumpa o tym, że "Trump zamknął NordStream2, a Biden go otworzył" to tutaj trochę faktów:
amerykański Senat uchwalił możliwość nałożenia sankcji na NS2 w 2017 niemal jednogłośnie, ale ówczesny Sekretarz Stanu Rex Tillerson natychmiast wydał instrukcję, że można je nałożyć tylko na nowe rurociągi.Z instrukcji tej wycofał się dopiero Mike Pompeo w lipcu… 2020 roku. Czyli pod sam koniec kadencji Trumpa, cztery miesiące przed wyborami. Objęte sankcjami firmy wycofały się z budowy, ale NS2 był już praktycznie ukończony, więc sprytni Rosjanie i sprytni samorządowcy z Meklemburgii - Pomorza Przedniego go sobie ukończyli.
Tu potwierdzenie, że sankcje nałożono dopiero w lipcu 2020:
W maju 2021 roku Biden (rękami Blinkena) cofnął sankcję, bo NS2 był gotowy w 90% i nie było szans go zatrzymać:
https://www.congress.gov/117/meeting/house/114185/documents/HHRG-117-GO00-20211028-SD006.pdf
Cztery miesiące później (wrzesień 2021) ogłoszono, że NS2 jest już gotowy:
Tak, Trump mógł powstrzymać NS2 - w lipcu 2017 roku, kiedy Senat przegłosował a Trump podpisał akt zwany CAATSA: Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act
https://en.wikipedia.org/wiki/Countering_America%27s_Adversaries_Through_Sanctions_Act
Ale tego nei zrobił, a teraz kłamie, że jednak zrobił
Czemu? Bo jego wyborcy i nasi polscy wielbiciele są tak głupi, że mu uwierzyli. To są tacy durnie, że sprawdzenie takich prostych rzeczy przerasta ich intelektualnie.
#polityka #swiat #usa #wyboryusa #trump #biden #nordstream2