Front Bałkański w I wojnie światowej na podstawie Cyril Falls "HISTORY OF THE GREAT WAR: MILITARY OPERATIONS MACEDONIA vol I" część czwarta

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #VoivodePutnik

Na froncie północnym rozpoczęła się wojna okopowa, polegająca na atakach z okopów do okopów. 24 października austriackie ataki na Mačvie zostały wznowione i pod koniec miesiąca Serbowie zostali wyparci z tego występu, a Austriacy trzymali linię kolejową Šabac – Lešnica, która stanowiła jej cięciwę. Potiorek był teraz gotowy do zadania głównego ciosu, uzupełniwszy składy amunicji wzdłuż Driny. 5 listopada rozpoczął przygotowania artyleryjskie, a następnego dnia przypuścił atak. Teraz wreszcie zaczął zbierać owoce swojej dotychczasowej pracy. Szczególnie 6. Armia poczyniła zdumiewające postępy i w ciągu dwóch dni walki odepchnęła wrogą 1. Armię serbską osiem mil, przy czym 3. Armia po jej prawej stronie była zmuszona dostosować się do odwrotu. Voivode Putnik podjął 10 listopada decyzję o przerwaniu walki i nakazał wycofanie 2. Armii do Ubu, a 3. i 1. Armii na półkoliste pozycje osiem mil na północ i zachód od ważnego miasta Valjevo, w dolinie górnej Kolubary. Valjevo było właściwie jego dawną siedzibą sztabu i świetnym węzłem drogowym, który postanowił utrzymać jak najdłużej. Bitwa nad Driną została zakończona i wygrana przez wojska cesarsko-królewskie.

Potiorek dostrzegł okazję i zarządził natychmiastowy pościg. Teraz pragnął przede wszystkim zdobyć linię kolejową z Obrenovaca nad Sawą do Valjewa, aby złagodzić wielkie trudności, jakie napotkał w zaopatrzeniu 5. Armii. Raz po raz Serbowie stawiali opór, ale zawsze byli zmuszani do wycofywania się. Niestety, Voivode Putnik był zmuszony zgodzić się z dowódcą swojej 1. Armii, generałem Živojinem Mišićem, że nie ma sensu stawać pod Valjewem i go porzucił. Austriacy wkroczyli do miasta 15 listopada. Tutaj, podobnie jak podczas całego odwrotu, zarówno Putnik, jak i Mišić wykazali się godną podziwu oceną, doskonale zgrając w czasie narzucone im kolejne wycofania się, ratując mocno wstrząśnięte oddziały przed szokiem, który mógłby ich rozbić na kawałki, a mimo to poddając nacierającego wroga możliwie najsilniejszym stratom i zmęczeniu.

Następnie rozpoczęła się straszliwa bitwa na brzegach Kolubary i jej dopływu Ljig. Warunki były jak najgorsze. Śnieg w górach na południe od Valjevo, deszcz w niższych krainach na północy, padał dzień po dniu. Drogi były pełne chorych, duża część z nich cierpiała na odmrożenia. Austriacy bardzo cierpieli; ich przeciwnicy, słabiej wyposażeni w opiekę medyczną, tym bardziej. Aby stawić czoła tej bezlitosnej pogodzie, nawet lepiej wyposażeni austriaccy żołnierze w niektórych przypadkach byli bez butów i w łachmanach.

Do 17 listopada Serbowie zostali wypędzeni przez Ljig. Następnego dnia prawe skrzydło 5. Armii przedarło się przez wezbraną Kolubarę, tuż nad jej ujściem do Ljig.

Teraz nadeszła dla Potiorka druga szansa na zrewidowanie swojego stanowiska. Odniósł niewątpliwe zwycięstwo, wziął 8000 jeńców i zdobył 42 działa. Ale jego żołnierzom skończyły się zapasy i byli na wpół głodni. Kolej Obrenovac–Valjewo, choć w jego rękach, nie nadawała się jeszcze do użytku; gdyż znajdował się pod ciężkim ostrzałem i nie był w stanie naprawić zniszonych mostów. „Ostrożność” – zauważa przemawiając po zdarzeniu austriacki oficjalny historyk – „nakazywała wycofanie się za Kolubarę z przyczółkiem w Valjewie, aby umożliwić przeprowadzenie reorganizacji”. Ale czy Potiorek mógłby pozwolić na takie wytchnienie pokonanemu wrogowi? Czy było w ogóle pewne, że serbski opór będzie tutaj bardziej zdeterminowany niż przed Valjewem? Musi iść dalej. Natychmiast przystąpił do trudnego zadania polegającego na przerzuceniu wojsk przez Kolubarę.

22 listopada Potiorek brutalnie zdał sobie sprawę, że skończył z działaniami straży tylnej i rozpoczęła się kolejna zacięta bitwa. Tym lepiej; przygwoździł wroga, zmuszając go do przyjęcia bardzo niewygodnej pozycji. Za Serbami znajdowała się dolina Morawy, przez którą prowadził ich jedyny ważny środek komunikacji, kolej do Niszu i Salonik. Rozkazał swojemu oddziałowi na skrajnie prawym skrzydle wyprzeć Serbów z Užice, głównemu skrzydłu prawemu nacierać na Gornjiego Milanovaca, a centrum kontynuować wysiłki na Ljig. Austriacy po raz kolejny ruszyli do przodu na prawym skrzydle, napotykając niewielki opór, podczas gdy w centrum po zaciętych walkach zmusili Serbów do wycofania się za Ljig.

Dowództwo serbskie stanęło teraz przed najtrudniejszą decyzją w całej kampanii. Voivode Putnik zdawał sobie sprawę, że jego najlepszym sprzymierzeńcem jest czas. Znajdował się w sytuacji, na którą Hamley [brytyjski generał] szczerze wskazywał na niebezpieczeństwo; to znaczy, że walczył równolegle do swoich linii komunikacyjnych i ryzykował, że jeśli wycofa się dalej, zostanie z nich wyparty. Z drugiej strony czerpał korzyści ze zbliżania się do kolei, wiedząc, że Austriacy z każdym krokiem naprzód muszą napotykać coraz większe trudności. Odważnie zaryzykował kolejne duże wycofanie się, choć wiązało się to również z kapitulacją Belgradu. Ruch ten nie był wyrazem rozpaczy, miał bowiem nadzieję, że zapewni mu to możliwość kontrataku; niemniej jednak wiązało się to z najpoważniejszym niebezpieczeństwem moralnym i fizycznym. Postanowił wycofać swoją prawą stronę z wielkiej pętli Sawy i Dunaju, na południe od Belgradu, i swojego centrum 16 mil na wschód od Ljig, całkowicie oddając w ten sposób nieprzyjacielowi linię kolejową Valjevo. 1. Armia na lewym skrzydle, o którym myślał, że powinna utrzymać swoją pozycję. Rozkazów tych nie należało wykonywać od razu, chyba że wycofanie się było konieczne i dopiero po walkach z 27 i 28 listopda problem się rozwiązał, a austriacka 6. Armia poczyniła alarmujące postępy. Putnik nie tylko został zmuszony do wydania rozkazu rozpoczęcia wycofywania swojej prawej i środkowej części, ale na lewym skrzydle generał Mišić na własną odpowiedzialność cofnął się około 12 mil wzdłuż całego swojego frontu rankiem 29 listopada, jego lewe skrzydło będąc wówczas w Takovie, na północny zachód od Gornji Milanovac. Armia Užic na jego lewym skrzydle dostosowała się do bardzo pospiesznego odwrotu, aby uniknąć zagłady.

To była szansa Potiorka. Jak przyznają niezbyt życzliwi i niepochlebni krytycy, zagrał „un jeu classique”[klasyczną grę]! Kolejny silny cios, wciąż najsilniejszy, z prawej strony, zepchnąłby Serbów z linii kolejowej do Salonik, zepchnął ich do północno-wschodniego krańca ich terytorium, z Dunajem na północy i północnym wschodzie oraz Bułgarią na wschodzie i w ten sposób stworzylby serbski Sedana. Musiał jednak dać swojej 6. Armii, która wykonała prawie całą pracę, chwilę wytchnienia, podczas gdy amunicja, odzież, żywność i zapasy były przewożone zrujnowanymi drogami. 30 listopada wydał rozkaz, aby 6. Armia pozostała na swoich pozycjach do 3 grudnia, podczas gdy 5. Armia poprawiła swoją pozycję na wschód od linii kolejowej Valjewo i zapewniła bezpieczeństwo tego bezcennego środka zaopatrzenia. W tym samym momencie nastąpił odwrót Serbów na prawej flance i w centrum. Austriackie lewe skrzydło nie znalazło przed sobą niczego, gdy zaczęło nacierać i tak szybko, jak to możliwe, parło naprzód na Belgrad. Po zbliżeniu się do miasta odkryto, że Serbowie je ewakuowali i że zajął je już oddział austriacki z Zemlinia, po drugiej stronie Sawy. Potiorek natychmiast rozkazał 5. Armii przejść na linię od Popović do Grockiej nad Dunajem. Posunięcie to wiązało się z pewnym ryzykiem, ponieważ znacznie zwiększyło front 5. Armii, ale miało dwie rekompensaty: spowodowało, że jego lewe skrzydło znalazło się daleko za flanką wroga i umożliwiło mu oparcie 5. Armii na Belgradzie, przydzielając linię kolejową Valjewo 6. Armii. W rzeczywistości próbował teraz okrążyć oba, zamiast jednego ze skrzydeł przeciwnika.

Poniżej mapy i szkice z książki "Österreich-Ungarns letzter Krieg 1914–1918"

1. Początek ofensywy Potiorka- koniec walk nad Driną 6-8.11.1914
2. Walki o Valjevo 10-15.11.1914
3. Walki nad rzekami Kolubara i Ljig 22.11-02.12.1914
c642ce14-ac1a-4889-b366-70b60822192a
9e9fe181-ef4f-4a9d-ae78-1bf86812ea5f
3e0c605e-4fc3-4b1c-a15e-7e6c2a7dde3d
Hans.Kropson

Ostatnią mapę podzieliłem na dwie dla zwiększenia rozdzielczości.

596002ab-a5d5-47dd-8ae6-e632d92942d8
8b70297c-41d3-499c-8732-0c18d1491b9e

Zaloguj się aby komentować