Komentarze (8)

skorpion

@deafone uwielbiam, młodemu puszczałem, ale chyba jeszcze nie zakumał tego klimatu, żeby się zajarać.

dlaczego się się dobrze Wednesday sprzedaje?

bo my dziadersi oglądamy

ten film wymagał wyobraźni - że obok jest wymiar, którego nie widzą

deafone

@skorpion niesamowite było to nieświadome przejście z życia do śmierci,,,
a Ty w ogóle który rocznik jesteś?

skorpion

@deafone nie mogę napisać, bo mi trole polityczne wjadą na beret

ale przerobiłem wszystkich prezydentów 3RP

skorpion

@deafone ta scena że wychodzisz z rzeki i wydaje się, że żyjesz.

był jeszcze jeden taki film

wypadek motocyklowy.

mało tego - te opowiadanki, jak to koleś, co z dyskoteki odwiózł pannę, nie żył od 20 lat.

czy jakos tak, pamięć mi szwankuje

n3sk

Lubię ten film, ale bardziej beret porył mi "Koszmar z ulicy Wiązów" oglądany na VHS za gówniaka.

deafone

@n3sk jak Johnnyego Deppa wciąga do łóżka?

n3sk

@deafone aż sobie odświeżyłem pamięć.. Kilka lat temu oglądałem, raczej mnie rozbawił niż wywołał ciary, ale za gówniaka to był sztos.

https://youtu.be/NuE5OUKR75M?si=vzvSeMxfWqjLnE1f&t=108

deafone

@n3sk oj był, nawet na początku lat 90 miałem jakieś koszmary przez tego Krugera

Zaloguj się aby komentować