#eurowizja #eurowizja2025
Milkshake man to propozycja z Australii. Na pewno efekty i scenografia na bogato, chyba najbogaciej z dotychczasowych.
A piosenka na tyle okej, że nóżka tupie, efekty ma trochę w stylu Daft Punk, ale... czegoś brakuje do hitu Eurowizji.
PS. Australia bierze udział w Eurowizji, bo ją lubią i ładnie poprosili. To tak dla ludzi, którzy jeszcze nie wiedzą.
