Dzisiejszy dzień był średni. Odpocząłem sobie po wczorajszych wojażach. Zrobiłem zakupy, pomyłem naczynia i zrobiłem pranie. Obleciałem 2 biedry w poszukiwaniu soku marchewkowego i go nie było, na szczęście mam jeszcze jedną butelkę. Poza tym pouczyłem się chwilę, 2 razy włączyłem gierkę na ~20 minut. Po południu oglądałem youtube i piłem piweczko (niesmaczne). Zamówiłem sobie też dziś soki z neta, cena spora bo ~9zł/l ale będzie na próbę. Na śniadanie zjadłem ryż, kaszkę białkową, sok buraczany i sok grejfrutowy. Na obiad brokuł na parze, parówki i pomidor. Na kolacje kaszka białkowa, parówki, czipsy naczosy i piwko (niesmaczne). Suple załadowane. Sok marchwiowy załadowany. Jutro planuję porozwijać swój pet project.
#dziennik