Dzisiaj mamy w domu taki leniwy dzień, podczas którego robimy nic , czyli odpoczywamy. Ja konsekwentnie wyciągam kolejne pozycje na taśmie, zakupione na różnych portalach i lub pchlich targach a których nie miałem czasu przesłuchać.
I tak kupiłem jakiś czas temu niesprawny walkman i ku mojemu zdziwieniu sprzedający dorzucił dwie kasety opisane jako Woodstock 1 i 2.
Wrzuciłem do magnetofonu i to wersje koncertu z 1969 roku, bardzo dobrze nagrane, na 99% z płyty wiórowej bo słychać bardzo rzadko ale jednak jakieś trzaski.
Kurcze, ale mi się trafiło!
Wrzucam kawałek z tego koncertu, mniej oczywisty:
The WHO - We're gonna take it
#chwalesie #muzyka #thewho #kasetymagnetofonowe


