Dziś może trochę inny wpis.
Jak może część z was, która śledzi moke wpisy wie, że studiuję**.** niestety.
Do czego zmierzam. Mam w grupie chłopaka, stażystę w jakimś nadleśnictwie. Gada on, że trzy czwarte pracowników w zakładzie, w którym pracuje by wypierniczył. Chłop kilka miesięcy ,,doświadczenia" chce reorganizować firmę
Skubany, ma dość duże mniemanie o sobie i swojej wiedzy.
Ja to uważam, że dopiero teren nauczył mnie pracy, a i tak mam jeszcze wiele braków i wiele brakuje mi do np. mojego przełożonego, który ma ogromne pojęcie o lesie. Nigdy by mi nie przyszło do głowy by zwalniać innych xd
To, że na zjazdach siedzimy i słuchamy przez kilka godzin, że pustynia błędowska to oszustwo, nie sprawia, że jesteśmy lepsi od innych, którzy mają niższe wykształcenie, ale większe doświadczenie.
Ale to jest moje zdanie, może on jest zbawcą lasów państwowych, nie wiem.
Taki dziwny wpis, nie wiem czy rozumiecie, o co mi chodzi, sam nie wiem do końca xd
#lesnapracbaza #blog #przemysleniazdupy
