Dzień drugi tygodnia restowego #salatowytrening #bouldering #wspinaczka i znów 3 pakieciki.
Waga: 75.75kg
Sen: 6h
Pakiet 1) 50% z
1 Ćwiczenie ; 3 serie po 10 pompeczek. 1 minuta odpoczynku pomiędzy
2 Ćwiczenie; 3 serie po 10 powtórzeń na każdą rękę, hantlem nad głową.
Pakiet 2) Rozciąganie
  1. Szpagat. 4x60s
  2. Motylek(?) 3x60s
  3. Rozciaganie Hip Flexor 3x2x60s
  4. High Step 3x2x60s
20 sekund na zmianę nogi; 60 sekund pomiedzy seriami.
Pakiet 3) Paluszki
  1. Długopis (Pen Rolling) 2x2x30sekund
  2. Rozciaganie palców 2x10sekund na kazdym palcu. Naciagnac delikatnie do tylu i poruszac w lewo i w prawo.
  3. Finger Glides (ten sam link co powyżej) 30 sekund na kazda dłoń.
Moje doświadczenia.
Pompki i hantelki były spoko. 2 serie mnie nie wymecza za bardzo, ale nadal dadza o sobie znać. Zazwyczaj hantelek miałem 12.5 lub 15. Dzis robilem w domu i cos źle policzyłem i zrobiłem z 17ka. Tak mnie potem łokieć bolał
Rozciąganie, choć wygląda podobnie do tego, co już robiłem poprzednio, to zmieniło intensywność. Trwa po minucie na kazde cwiczenie i kazdą tą minutę czuć. Szkoda, bo już czułem się z tymi 30 sekundowymi komfortowo a teraz wrażenie, jakbym zaczynał od nowa.
Jestem zaskoczony, że trening na palce nie jest dluzszy. Na stronce BD rekomenduja duzo duzo wiecej jako leczenie urazow, wiec mogliby dac tu duzo wiecej. Ale te finger glides robie czasem w pracy, czasem w samochodzie. Miła rzecz - polecam.

Zaloguj się aby komentować