Dzień dobry w ten piękny poranek yyy południe. Wczorajsza inauguracja mojego 20 lecia bieszczadzkich podróży przebiegła bardzo pomyślnie do 3 nad ranem. Na ognisku zebrało się 27 gitar, 8 ukulele, 2 mandoliny, 2 gitary basowe, 2 razy skrzypce, flet poprzeczny, akordeon i 3 harmonijki ustne. I jak rozmawiałem z wlascicielką pola to nie był rekord. A teraz pewnie zastanawiacie się dlaczego tak dużo instrumentów. Otoż odkąd istnieje pole namiotowe Tramp, ciepły prysznic jest za symboliczną opłatę, (zimny jest za darmo), natomiast jeśli grasz na instrumencie jakimkolwiek i zagrasz przy ognisku choć jedną piosenkę to ciepły prysznic jest za free. Pomysł jak widać działa, bardzo dobrze i nie pamiętam, żeby kiedyś było ognisko bez śpiewania.
#nivaznegdziedroga
#bieszczady
#podrozujzhejto
#ciekawostki
