Dzięki uprzejmości kolegi @prodigium mam okazję testować dwa zapachy autorstwa Bogdana Wójcika aka Vetiver.
Wołam @Danielos007

Zacznę od tego, że nie będę silił się na szczegółowe rozkładanie zapachów na czynniki pierwsze, bo spis nut można znaleźć w internecie. Natomiast opisze wrażenia:

1. Podhalańskie runo - dokładnie tak sobie wyobrażałem ten zapach patrząc na nuty i poprzednie recenzje kolegów z tagu. Jest słodkawo, mlecznie, mydlanie, piżmowo i może nawet delikatnie zwierzęco, ale w niekontrowersyjny sposób. Przyjemnie, naturalnie i autentycznie można się poczuć jakby się przebywało wśród stada owiec na podhalańskim pastwisku, a że zdarzyło mi się to kiedyś to wiem co mówię. Dla mnie zapach skręca trochę w damską stronę więc nie dla mnie.

Jest na tyle nieinwazyjny, że raczej nie byłoby problemu ze znalezieniem okazji do noszenia dla prawdziwego fana niszy, natomiast nie jestem przekonany czy ktoś poza ludźmi bardzo wciągniętymi w perfumy chciałby regularnie pachnieć jak owca na pastwisku. Jednak patrząc, że to nisza, która ma być sztuką, a nie mainstreamowym bestsellerem to rozumiem i szanuje zamysł.

Dodam tylko, że jakość składników na bardzo wysokim poziomie.

Parametry w porządku, ale szału nie ma.

Ocena:
- Obiektywnie, jako same w sobie perfumy, biorąc pod uwagę cały pomysł na zapach, wykonanie, jakość to dałbym 7.5/10.

- Subiektywnie, patrząc na to, że niezbyt w moim guście to daje 6.5/10.

2. Kaszebsczi mech - Faktycznie da się wyczuć gorzkawe cytrusy w otwarciu, ale według mnie dominuje tutaj trawa, która wybrzmiewa bardzo realistycznie. Zapach się z czasem zmienia i ewoluuje w co raz przyjemniejszą, jeszcze bardziej leśno-trawiastą stronę. Jest fajnie, a nawet bardzo fajnie. Bez problemu mógłbym nosić i znalazłbym masę zastosowań. Pasowałyby zarówno jako casualowy zapach na co dzień, jak i do koszuli czy generalnie na poważniejsze okazję. Fajne połączenie oldschoolowego charakteru z nowoczesnością.
Zapach, ktory moznaby postawić koło Terre D'Hermes, Bois Imperial, Guerlain Vetiver czy Guerlain Homme EDP. Podobny rodzaj zapachu, taka sama uniwersalność, a do tego znowu składniki wysokiej jakości. Na prawdę super! Gdyby tylko cena była trochę niższa to bym się skusił na flakon, bo jednak 10zl/ml to dla mnie osobiście trochę za dużo biorąc pod uwagę, że mainstreamowa konkurencja w cenie do 3.5zl/ml daje podobne doznania. Wiem, że wynika to z faktu użytych składników i większych kosztów produkcji niż u gigantów, ale chyba nie szarpnąłbym się na taki wydatek.

Parametry również okej, ale tak samo jak w Podahalańskim runie bez rewelacji.

Ocena: 8.5/10
#perfumy
Grzesinek

@JohnnMiltom Żeby mieć odnośnik oceny to zapytam czy jakieś perfumy otrzymały juz u Ciebie notę 10/10 za wykonanie/jakość ? Co jest dla Ciebie szczytem jakości i topem wykonania jaki dane Ci było powachac?

JohnnMiltom

@Grzesinek Hmmm 10/10 za jakość bym dał Interlude, Reflection 45, YAS Laitek Mai, Nishane Fan Your Flames, Sultan Vetiver, Naxos, DHP, Eau Sauvage Parfum, Chergui, Tauer Au Coeur du Desert, Clive Christian X for men, Widian London

JohnnMiltom

@Grzesinek Niestety świat tej arabskiej ultra niszy z najwyższą jakością jest przeze mnie jeszcze nie odkryty więc tylko te powyższe mam jako odnośnik topu jeśli chodzi o jakość/wykonanie.

Okrutnik

Mech nie skojarzył Ci się z Sultanem? Chodzi o środkową fazę i efekt gniecionego zielska, podeptanych kwiatów?

JohnnMiltom

@Okrutnik A wiesz, że nie skojarzył mi się w ogóle jak testowałem. Teraz jak to napisałeś to faktycznie coś wspólnego może być, natomiast Mech sporo lżejszy całościowo.

Zapster

@JohnnMiltom rozlejesz z 5 ml podhalańskiego?

JohnnMiltom

@Zapster Dostałem tylko próbki w których było na kilka psikniec więc nie mam jak, bo zużyłem

Zapster

@JohnnMiltom a jak można dostać próbkę?

JohnnMiltom

@Zapster Już się nie da Ale możesz kupić próbkę albo poprosić kogoś o odlanie

Zaloguj się aby komentować