Dokładnie tak mniej więcej wygląda moja klitka socjalna niecałe 30m2
Jeden duży pokój i łazienka.
W pokoju mam:
  • Wersalkę - Służy mi do siedzenia i spania, znalazłem ją na śmietniku w ten sam dzień co się wprowadzałem. Ktoś wyrzucił tego samego dnia i uznałem to za jebany cud. Pijaczek spod sklepu za 10 zł pomógł mi ją do mieszkania wnieść.
  • Biurko które miałem z domu rodzinnego.
  • Komputer, dwa monitory, klawiatura, myszka, pad- Jedyna wartościowa rzecz jaką posiadam.
  • Mały stojak sklepowy na ubrania - znalazłem kiedyś go na wysypisku hurtowni za małolata, najstarsza rzecz jaką posiadam ma chyba z 25 lat na nim mam organizer na bieliznę oraz plecak, na dole buty.
  • Kącik kuchenny: Mała lodówka, obok szafka na przybory kuchenne, przyprawy itd. Na tym blat i na blacie kocherek, mały piekarnik, mikrofala i czajnik elektryczny.
  • Ubikacja prosta wanna, pralka, umywalka oraz półka na szare mydło, pastę do zębów, szczoteczkę, obcinaczkę do paznokci i krem nivea. Z boku mała apteczka samochodowa, dostałem dwa lata temu w kołchozie. Oraz sznury na suficie służące jako suszarka na ubrania. Piorę mało, bieliznę wolę dziennie przeprać ręczni i wysuszyć.
Pewnie większość powie że bieda z nędzą, ale dla mnie w sam raz. Minimalizm ma to do siebie że nie trzeba poświęcać dużo czasu na sprzątanie, nie jestem niewolnikiem konsumpcjonizmu że muszę otaczać się jakimiś rzeczami. Bo najbardziej lubię siedzieć na kompie i robić spierdotripy, więc nie potrzebuje więcej przestrzeni.
Opłaty? płace 200 zł (resztę płaci mops jako dofinasowanie) czynszu, reszta opłat to jakieś 500 zł miesięcznie. Mieszkam w wiosce w której około 2k ludzi a licząc powiat 13k. Jest to miejsce o którym Polska zapomniała, gdzie nie ma miejsc pracy, a jak są to tylko przez znajomości i trzeba być odpornym na mobbing bo na twoje miejsce jest 30 osób. Dlatego większość z moich okolic jest albo bezrobotna albo musi jechać do pracy między Krakowem a Katowicami. Tutaj nikt by nie chciał mieszkać, chyba że samotny programista który chce odciąć się 100% od ludzi i jedyne by miał biedronkę pod nosem. Jednak kocham to miejsce, nie wiem czemu. Pewnie przez to wyludnienie i powoli zamienia się w silent hill, co roku na 10 pogrzebów przypada jedno narodzenie. Większość tutaj to emeryci, pijaczki którzy wspominają pracę w PGR czy młodsi na wielkich magazynach czy zakładach drukarskich. Można powiedzieć że jestem jedyny zbliżającym się 40 lat bez rodziny, ale w sumie to nie ma ich dużo bo większość wyjechała. W mojej kamienicy jest 10 mieszkań, 8 z nich zajmują emeryci, jedno pijaczek który jest również dozorcą oraz Ja. Śmieszne jest to że pewnie jak pijaczek padnie, to możliwe że przejmę jego rolę o ile ktoś jeszcze będzie chciał dozorcę tutaj. Taki dozorca zarabia 1/3 etatu na minimalnej plus mieszkanie, media jak prąd i woda za darmo. Jego zadanie to grabienie liści, odśnieżanie, wymiana żarówek, mycie klatki oraz usuwanie drobnych usterek albo dzwonienie pod odpowiednie organy. I tak się żyje na tej wsi. Miłej soboty bracia, ja właśnie zjadłem lazanie małą z biedronki i pije piwko co miałem wczoraj wypić. Pogram sobie jeszcze jakieś gierki, pooglądam fajne filmiki i tak mija sobota. #przegryw #neetowiec #hikokomori
06834d89-fdbc-40bf-a45a-8cd609f803e3
Debil13

@Neetowiec Pamiętam jak powiedziałem "kolegom" z klasy że znalazłem biurko na śmietniku. Nie widziałem wtedy, dlaczego się śmiali. Dla mnie nie było w tym nic śmiesznego. Niektóre meble jakie można znaleść obok śmietników są całkiem dobrej jakości. No cóż, ale trzeba mięć wszystko nowe, markowe aby się pokazać innym... Do nich najwyraźniej nie dociera, że większość rzeczy które używają i tak się w końcu zniszczą. Mieć używany smartfon lub nosić stare ubrania to żaden wstyd, a bardzo często oszczędność...

Neetowiec

@Debil13 Bo są to umysły niewolnicze, które muszą non stop pracować i non stop kupować nowe rzeczy. Po raz kolejny wrzucam moją ulubioną animacje. Ja do tej pory na większych spierdotripach zaglądam do wiat śmietnikowych i patrzę czy nie czegoś ciekawego. Ale oczywiście normickie społeczeństwo cię wyśmieje, bo dla nich lepiej spędzić w pracy 12h, niż zabrać coś kto wyrzucił za darmo. https://www.youtube.com/watch?v=e9dZQelULDk

anervis

@Neetowiec jak ktoś mieszka w większym mieście i jeździ do roboty np. na 4 rano to można czasami znaleźć mega spoko sprzęty, sprawne telewizory itp. ludziom nie chce się tego wywozić i wystawiają wieczorami przed płot bo wiedzą że ktos to chętnie przygarnie a bogaczom nie chce się bawić w jakieś olxsy

ErwinoRommelo

@Neetowiec tez bardzo lubie zbierac z ulicy co komus nie potrzebne. I stojak na drukarke i ramka na obrazek sobie po prostu lezaly.

9dbc7cf0-947b-4a32-b6de-5cabfc4096a1
Neetowiec

@anervis @ErwinoRommelo Dokładnie, wstyd to kraść.

Trolejbus

@Neetowiec a wizualizacje w czym trasnales jeśli można?

Neetowiec

@Trolejbus To akurat obrazek z kanału Millenia Thinker na youtubie

Noxter20

Może i mało miejsca ale jest przytulnie, na obecne potrzeby kolegi jest dobrze, trzymam kciuki i kibicuje z całego serca by chłopu się wiodło jak najlepiej

Zoombie

@Neetowiec Bo ja wiem, czy przegryw? Mam dom 150m. A i tak 90% czasu siedzę przed kompem na 4 m2

Zaloguj się aby komentować