@rzuf mnie 7 wkurzała głównie przez Lewiatany, które miały mega potencjał [IMO nie do końca wykorzystany], przez prawie cały sezon przedstawiani jako mega OP stwory, zaciukani na końcu jak defaultowy potwór tygodnia, wpływ tego sezonu na resztę serialu też taki sobie .... no i kwestia Bobiego ....
1-5 fajnie balansowali na granicy PG-13 - poważniejsze scenariusze, krew, przekleństwa, przemoc i dziewczyna tygodnia - wszystko to było w dobrych proporcjach. te sezony w zasadzie można reklamować w ciemno każdemu bo jak już wspomniałeś ciekawa historia i pozamykane wątki. co mi się podobało, to to, że pierwsze sezony zbudowały zasady i lore serialu, którego się trzymali w zasadzie do końca [za wyjątkiem odcinków, gdy akurat tego nie robili :P]
potem było różnie, raz lepiej raz gorzej ale czuć było, że ekipa dobrze się bawi robiąc ten serial i nawet fillery oglądało się z przyjemnością [jak dobre filmy B] - ciężko mi znaleźć inny serial, który miał podobne hmm ?wibracje/hermetyczny klimat? [może Stargate SG-1] lubię go polecać ludziom, którzy go nie znają - plus to dobra kapsuła czasu po Y2K