@KasiaJ Te miliony mają cały ten temat głęboko. I tyle, tutaj nie ma większej filozofii - przeciętnego gracza zupełnie nie interesują takie tematy.
A przy filmach też nie działa ten mechanizm? I z czasem nawet "większość której nie przeszkadza" zaczęła olewać marvela?
Słabe filmy są słabe, i nie ma znaczenia, czy mają elementy LPG czy nie - taki najnowszy Thor, mający scenę dwóch gejów-kamieni, idących uprawiać seks, odniósł sukces, bo był po prostu dobrym filmem, i wszyscy tą jedną scenę mieli w dupie.
To, że Marvel się stacza, nie ma żadnego związku z "go woke - go broke", bo jednak np. najnowszy komiksowy Spider-Man także miał elementy LPG, a jednak pobił box-office.
Czy może działa magia marki? I te miliony nie wywaracają oczami jak widzą nagle cutscenke w której są "edukowani".
Masz zbyt duże mniemanie o przeciętnym graczu. Jeżeli w ogóle interesujesz się grami na tyle, żeby walnąć jakiegoś posta w sieci, to już jesteś w bardzo małej mniejszości. Przeciętny gracz chce tylko strzelankę, akcję, mają być wybuchy, ma głęboko, czy postać A jest hetero, homo czy niewiadomo - jak rzuca fakiem na prawo i lewo a za nią są wybuchy, to są zadowoleni, vide właśnie CoDy czy gry Ubisoftu.
Oczywiście inby takie jak przy battlefield pominałeś, bo ci do tezy nie pasują.
Nawet tej imby nie znam, więc się nie wypowiem.
Co do Southparku, nigdy w życiu nie oglądałem ani jednego odcinka, więc jak wyżej - nie będę się wypowiadał, jak się po prostu nie znam.