W Mysłowicach była wiele lat temu taka akcja - chyba przy wyborach samorządowych - że jeden z kandydatów został napadnięty i zraniony nożem na ulicy. Kiedy przeczytałem te szokujące doniesienie, to pomyślałem, jak można być tak popierdolonym i tak nisko upaść, żeby dla stanowiska się ciąć nożem i liczyć na głosy współczujących wyborców i że przecież nikt w to nie uwierzy.
Wyborcy chyba uwierzyli, bo gość wygrał te wybory
Tak jakoś bez puenty, nie? Dobra - daję: 7 lat później sąd skazał go za to, że wtedy kłamał zgłaszając ten napad.
Sprawdziłem teraz w necie, jak się nazywa. Podoba mi się ta notka w wikipedii
"Grzegorz Marek Osyra (ur. 13 grudnia 1961 w Katowicach) – w latach 2003–2010 Prezydent Miasta Mysłowice, w latach 1998–2002 Radny Miasta Mysłowice z listy SLD w centrum miasta (Okręg nr 1), przestępca." <--