Czy ktoś mógłby mi w skrócie wytłumaczyć dlaczego ludzie o skrajnie lewicowych poglądach nie lubią J. K. Rowling?
Widziałem kiedyś coś, że zaczęła nagle wyskakiwać z niespodziankami w stylu "Hermonia to była czarna a Dumbledore to gej ale jakoś tak w książce zapomiałam wspomnieć" (może nie dokładnie to ale coś w tym stylu) ale to chyba powinno im się podobać? Dlaczego teraz jej tak nienawidzą?
