Czwartek:


Staty:


Waga 76kg


Sen 7.5h


Opis Cwiczeń:


Piramidka na boulderze. Wybierasz 8 problemów ze wzrastającą trudnością, przy czym dwa powinny być w stylu, którego nie lubisz. 3 podejscia do problemu, 3minuty przerwy i nastepny. Po dojsciu do najtrudniejszego te same problemy w odwrotnej kolejnosci.


Ostatni powinnien byc za trudny na zrobienie w 3ch podejsciach.


#wspinaczka #bouldering #salatowytrening


Moje doświadczenie:


Poszedłem na ścianę, żeby zrobić 20 problemów - interwał. Niestety Kilter był zajęty, więc nie mógłym na nim siedzieć non-stop. Postanowiłem poprawić poniedziałkową piramidkę i zrobić ją poprawnie.


Nie poszło najgorzej:


v6 -flash


v6 - flash


v6 - flash


v7 - spalone 3 podejścia


v7 - zrobione w 3 podejściu


v8 - spalone 3 podejścia


v8 - zrobione w 2 podejsciu


v9 - spalone 3 podejscia (it goes in the streets - zapisuje, bo powinienem sprobowac ponownie)


v8 - zrobione w 1 podejsciu


v8 - zrobione w 3 podejsciu (ta poprzednio spalona)


v7 - zrobione w pierwszym podejsciu


v7 - spalone ponownie 3 podejscia


v6 - zrobione w 2 podejsciu


v6 - zrobione w 1 podejsciu


v6 - na drugim podejsciu spadłem tak źle na plecy, że poczułem to w całym karku i głowie. Musiałem chwilę poleżeć. Uznałem, że nie warto próbować 3 raz.


Mój palec się pogarsza. Przez co kilka z tych problemów zrobiłem 3 palcami lewej ręki. Nie polecam. Byłoby dużo łatwiej mieć pełną mobilność, ale dlatego przez weekend ban na wspin + od nowego tygodnia układam treningi tak, żeby mieć poniedziałek/wtorek luźniejsze i wiecej czasu na regenerację.

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować