Cooooooo ja nie dam rady?!

Bolid przyszłej niedoszłej teściowej. Na wiosnę przestał reagować na włącznik, pacjent był oglądany przez lokalnych fachmenów.

Okazało się że mechanizm zabezpieczający (ten szary guzik że zdjęcia) jest źle zamontowany w środku a sam włącznik odwrócony o 180 stopni.

Składam "do kupy" włączam a silnik nie startuje tylko "buczy".

Próbuję zakręcić ostrzem ale ciężko się kręci. Ściągam obudowę silnika, nawalone syfu - czyszczę. Łożysko suche jak dawka czerstwego więc płuczę wszystko rozpuszczalnikiem uniwersalnym (tylko to jest w garażu na działce). Sprawdzam kondensator - wygląda ok. Włączam - działa. Czekam kilka sekund aż się rozrusza i wyłączam. Smarowanko wszystkiego Pilarolem (tylko to jest w garażu), skręcanie i sruuuu na trawnik.

Działa ( ͡o ͜ʖ ͡o)

Muszę się rozglądać za nowym silnikiem, ten już jest mocno umordowany życiem.

Sprzęt Makity ma ze dwadzieścia lat, solidna konstrukcja.

#majsterkowanie #elektryka

9a206a7b-f09b-47c3-a2fc-333b44b0c660
9e7e370e-aa74-4315-9917-1e656c9191aa
400223e8-b236-4655-98f8-15a7dde16f08
Yes_Man userbar

Komentarze (2)

Belzebub

No i to jest bycie eko

Yes_Man

@Belzebub teściowa kupiła nową, Robi, no kurde ten - straszny plastik. Zresztą sama jest niezadowolona i bardzo jej zależało na uruchomieniu tej starej. Silnik da się wymienić, będzie dalej służyć

Zaloguj się aby komentować