Ciężka praca na kopalni
Zjeżdżasz o 6:00 na dół. Zanim dotrzesz na rejon pracy jest już siódma. Zanim dotrze Twój przodowy rozdzielić robotę mija następne pół godziny.
Zanim zaczniesz robotę musisz zjeść, zasznupać, popić, zdrzemnać się, zasznupać i można dopiero wstać.
Jest już 9:00- dzisiaj opylanie wyrobiska z ziomkiem, bierzecie po worku pyłu kamiennego, stajecie na skrzyżowaniu do oddziału, rozrywcie worek i sypiecie z prądem powietrza co by się nie nachodzić za dużo.
Jest 10:00, po dobrze wykonanej pracy przerwa, bułka, popitka, tabaka, ktoś przejdzie, zagada, tabaka idzie w ruch. Godzina 11:00 schodzicie na rejon, tabaka z resztą brygady, bajdurzenie, przychodzi nadsztygar odpierdala wszystkich, rzuca chujami kurwami, wszyscy się śmieją, nadsztygar częstuje tabaka.
Jest 12:00 zapierdalamy pod szyb, jak będziemy za szybko to czekamy 200m przed szybem we wnęce i jak sztygar da znać, że można iść, to idziemy się pchać jak bydło do szoli żeby jak najszybciej wyjechać z tej ciężkiej pracy #gornictwo #praca #takaprawda

Zaloguj się aby komentować