Chyba sobie obejrzę znów Narcos: Meksyk, bo tam było dużo "fajnych" pobocznych bohaterów typu Ramon, Pablo Acosta, Don Neto (taki fajny wujaszek, każdy ma tego typu wujaszka wąsatego XD) itd.
Nie lubiem tej ekipy od Chapo, brakowało im luzu.
Chyba sobie obejrzę znów Narcos: Meksyk, bo tam było dużo "fajnych" pobocznych bohaterów typu Ramon, Pablo Acosta, Don Neto (taki fajny wujaszek, każdy ma tego typu wujaszka wąsatego XD) itd.
Nie lubiem tej ekipy od Chapo, brakowało im luzu.
Zaloguj się aby komentować