Chyba największym marzeniem moim jest wycieczka do Japonii, albo Korei południowej.
Jednak biorąc pod uwagę aktualne ceny wycieczki z programem, plus opłaty za muzeum, pociągi itd. to na starość pozwolę sobie na to xD.
37ef8cd3-d5fa-4db5-91da-c36173ece63e
Quake

"na starość pozwolę sobie na to"

@Utylizejszyn a jednak optymista z ciebie

RACO

Ale pomyśl jak w pólnocnej korei musi byc pieknie

zero

@Utylizejszyn ile taka wycieczka?

HrabiaKoniecpolski

@Utylizejszyn byłem, dupy nie urywa, Japończycy mieszkają w kurnikach jeszcze mniejszych niż Brytyjczycy i całe dnie zapierniczaja by wieczorem zagrać w paczinko.

senpai

@Utylizejszyn Why? Samolot w promocji 3k, z 5-6k za airbnb i może 6k na jedzenie, pociągi można ogarnąć po taniości albo na stopa, zależy od tego ile chcesz zobaczyć. Znam gościa który pojechał do Japonii mając w kieszeni 300 USD

dziacha

@senpai pociągi nie są takie tanie, JR pass na 14 dni to około 1700 złotych, na stopa w Japonii to good luck xD Metro w Tokio też jest porypane, 3 różne bilety trzeba mieć xD

lexico

Sam się nad taka wycieczką zastanawiałem w przyszłym roku.

Tiruriru

Lec sam/z kimś, a nie na jakaś zorganizowana wycieczkę.

A jak szkoda ci kasy to to uj a nie marzenie. Jak miałem 19 lat zaczalem jeździć sobie po świecie wydając prawie cała kasę jaką udawało mi sie odłożyć - a ze było jej mało to musiałem robić to po taniości ale w tym wieku wymagania są niskie. Spanie na strychu hotelu pod suszącą się pościelą, spanie na dachu hotelu w śpiworze i spieprzanie przed burzą, przeloty z 6-10 przesiadkami żeby zrobić coś za grosze a przy okazji pozwiedzać kolejne miejsca.

Jakiś czas później robiłem podsumowanie - przez kilkanaście lat wydałem kilkadziesiat k pln. Dużo? Sporo, ale czy bez wyjazdów bym to odłożył? Wątpliwe. Z perspektywy dzisiejszej - to nie jest kasa która zrobiła by jakakolwiek różnice. Nie kupiłbym za to mieszkania, Ba nawet na wkład własny do kredytu by nie starczyło. Może samochód? No ok ale co by to realnie zmieniło jakbym teraz kupił auto za kilkadziesiat k pln? Nic. Wiec jeśli masz czas i możliwości to jedz.

Jedz bo czasy się zmieniają i wiele rzeczy znika.

Zdążyłem zobaczyc Syrię przed wojną, Sri Lanke przed upadkiem, Krym zanim ruskie śmieci przyszły i pare innych miejsc których już nikt nie zobaczy.

Zaloguj się aby komentować