#chwalesie #chwalipost #gotowanie #niepoprawnie
Chłop se kupił gofrownicę. Nie jest to taka jak u mamy z czasów PRL, ale robi robotę. Tamta miała płyty z jakiegoś dziwnego tworzywa, ale mega odpornego. Ta niby ma wymienione na nowe i przełącznik działający wbrew logice. Mamy miała tylko lampkę grzania. Przewód zintegrowany na stałe Poprzednik odpinany, żeby móc dziecku wpieprzyć
To chyba jedna z niewielu marek AGD z PRL, która się utrzymała do dziś.





