Chciałam wrzucać tutaj fundacyjne historie to wrzucę dziś Frytkę.
Frytka razem z dwoma innymi kotami została wywalona na A4 30km od Wrocławia. "Własciciel" miał wywalone na to, że z kotów zostaną mokre plamu.
Kociaki zostały zgarnięte przez pracowników maczka który był nieopodal- stąd imię.
Po Frytkę i towarzyszy pojechała nasza Wolo i na dwóch łapankach (bo koty jakoś nie chciały wszystkie dać się złapać jednego dnia) zgarnęła towarzystwo do siebie na tymczas na czas szczepień.
Frytka pojechała dziś na kastrację i niedługo będzie szukać domu.
Po więcej kocich historii zapraszam na mojego peja
www.facebook.com/KociarniaWroclaw
Macie jakiś pomysł na tag przeznaczony na moje fundacyjne pisanie?
#koty #wroclaw
2407265b-cd05-49e7-9320-ee00311c0901
Wozyack

Macie jakiś pomysł na tag przeznaczony na moje fundacyjne pisanie?


@krave #kotynakravedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

krave

@Wozyack No w sumie ładne :)

Tylko myślałam żeby coś było o fundacji albo pomaganiu

Zaloguj się aby komentować