Carlos Sainz po tym wyścigu osiągnął pierwsze podium w barwach Williamsa szybciej niż siedmiokrotny mistrz świata sir Lewis Hamilton w barwach Ferrari.
Jednocześnie Sainz wciąż pozostaje ostatnim kierowcą Ferrari, który wygrał wyścig.
Ależ on musi mieć satysfakcję
#f1