
TL;DR - wszystko rozbija się o pieniądze. Developerzy biorą pieniądze od rządowych organizacji ESG (Environmental, Social, and Governance). Pieniądze wiążą się z obostrzeniami - trzeba spełnić szereg warunków: polityka gender w firmie, zatrudnić osobę od "diversity" i co najważniejsze wynając firmę konsultacyjną w stylu "sweet baby inc.", która "ulepszy" scenariusz gry ( dodanie odpowiedniej ilości mniejszości, kobiet, lgbt itp)
#gry #ciekawostki