Byłem tu jednym z tych co pisali na tagu #przegryw i użalałem się fest jako jeden z pierwszych, ale nie obrażałem żadnych kobiet mimo że byłem dość mizantropiczny wewnątrz.
Po prostu ten portal jest taki ładny, że stroniłem od wyrażania nienawiści wobec kogokolwiek.
Polecam takie podejście i życzę wszystkim wyjścia z dołka, bo większość poczucia przegrywu jest w naszej głowie, choć nie generalizuję oczywiście.
Trzeba żywic dobroć i życzliwość a nie nienawiść
A że życie i ludzie są jacy są, co każdy przegryw dobrze wie, to trzeba się na to uodpornić i stworzyć własne przebicie przez tą ścianę

Zaloguj się aby komentować