Był plan wyjścia dziś wcześniej od klienta. No i znowu nic z tego. Zawsze w piatek popoludniu musi się zesrać. Od 3 na nogach a pewnie zejdzie do wieczora. Rano samolot powrotny o 6. Jeszcze dzieciom i żonie coś trzeba kupić. Ehh, życie
#gownowpis #praca
