Bułgarska firma Olimex, znana z produkcji płytek elektronicznych i komponentów, ogłosiła tymczasowe wstrzymanie wszystkich dostaw do Stanów Zjednoczonych. Decyzja została podjęta z powodu nowych przepisów celnych, które wejdą w życie 29 sierpnia 2025 roku.
Kluczowy problem polega na tym, że firma musi teraz z góry pobierać wszystkie podatki i cła od przesyłek amerykańskich. Niestety, nie istnieje działający kalkulator do obliczania tych opłat.
Według artykułu nowe przepisy wprowadzają szczególnie problematyczne wymogi:
Deklarowanie składu materiałów: Importerzy muszą podawać dokładną ilość stali, miedzi i aluminium w produktach, a na te materiały nakładane jest 100% cło.
Problem z płytkami PCB (płytkami drukowanymi): Choć płytki zawierają ścieżki miedziane, oszacowanie ich dokładnej ilości jest praktycznie niemożliwe.
Certyfikat Analizy: Amerykańska służba celna wymaga Certyfikatu Analizy, aby określić dokładne ilości aluminium, miedzi i stali w produkcie. Bez tego dokumentu zakładają, że cała płytka PCB składa się z miedzi, aluminium i stali, i naliczają 100% cło od całego produktu.
W komentarzach pod artykułem pojawiło się pytanie, dlaczego wielcy dystrybutorzy elektroniki jak Mouser czy Digi-Key nie borykają się z tymi problemami.
Przedstawiciel Olimex wyjaśnił, że te firmy faktycznie mają te same problemy, ale zatrudniają profesjonalnych brokerów celnych (specjalistów od procedur importowych), którzy zajmują się wszystkimi procedurami i opłatami.
Źródło:
https://olimex.wordpress.com/2...-suspend-the-shipments-to-usa/
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic4135909.html
#wiadomosciswiat #elektronika
