Biegną Niemiec, Amerykanin i Holender przez las. Nagle pojawia się wróżka i mówi im, że każdy ma trzy życzenia do spełnienia.
Pierwszy życzy sobie Niemiec piękny dom. Skoro Niemiec ma już piękny dom, Amerykanin myśli, że chce mieć jeszcze piękniejszy. Życzenie spełnione. Holender życzy sobie od dobrej wróżki, żeby jego prawa ręka zaczęła się kręcić.
Kiedy Niemiec znowu ma kolej, myśli, że skoro ma piękny dom, to chciałby też mieć kupę kasy. Hop, życzenie spełnione. Amerykanin znowu myśli, że skoro Niemiec ma dużo kasy, on chce mieć jeszcze więcej. A Holender, kiedy znowu przychodzi jego kolej, myśli, że skoro jego prawa ręka się kręci, to chciałby, żeby kręciła się też lewa!
Jako trzecie życzenie Niemiec życzy sobie pięknej kobiety. Znowu Amerykanin robi to samo co Niemiec i życzy sobie jeszcze piękniejszej kobiety. Holender życzy sobie, skoro obie ręce mu się kręcą, żeby i głowa mu się cały czas kręciła.
Po roku spotykają się wszyscy trzej. Niemiec nie może narzekać i jest totalnie szczęśliwy, ma przecież piękny dom, dużo kasy i piękną kobietę! Amerykanin też mówi: u mnie wszystko super, mam jeszcze piękniejszy dom, więcej kasy i jeszcze piękniejszą kobietę!
Holender odzywa się, kręcąc obiema rękami i głową: „Ej, goście, chyba sobie za⁎⁎⁎⁎ście zjebałem życzenia”
#heheszki #dowcipy