#bezdomnosc #przegryw
Wrocilem po swoj mandziur, wykapalem sie na szybko, rozlozylem namiot i wywiesilem spiwor zeby wywietrzyc. Ktos zostawil recznik i pol paczki paluszkow to zawinalem, piwka chlodza sie w stawie teraz szybka przepierka ciuchow i ogolic morde. Przejde sie szybko na okoliczny cmenatrz po jakies znicze i 2 butle wody. Musze ogarnac sobie kuchenke na gaz bo po ostatnim resecie odbudowuje sie na nowo mam zapasowy mandziur schowany w okolicach bielska na wypadek kolejnego resetu. Ogolnie to poslucham sobie muzyki, obejrze jutuba i jakis film. Powerbank mi starczy na 4 ladowania 100% wiec mam luz, ale tak bede go przy kazdej okazji ladowal wam zycze milej soboty pewnie tak cos jeszfze napisze