Benedetta - recenzja filmu

Benedetta to nowy dramat biograficzny od Paula Verhoevena - reżysera Elle i Nagiego instynktu. Oceniam.W filmie reżyser sięga tym razem po historię tytułowej zakonnicy i nie boi się elementów, które zapewne dla pewnej grupy ludzi są obrazoburcze. Główna bohaterka po wstąpieniu do zakonu zaczyna mieć niepokojące wizje, głównie związane z postacią Jezusa, które szybko zaczynają żywo interesować Watykan....Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl

naekranie.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować