Będąc dzisiaj w lokalnym markecie premium, zasłyszałem jak jeden ekspedient, który robi tam równocześnie za prowadzenie działu alkoholowego, zachwalał klientowi pod niebiosa wódkę Khortytsa. Na moich oczach zachęcił do kupna 3 klientów przy kasie. Rzekomo gładki smak, nie wali alkoholem, nie piecze w gardziel, nie ma odoru, nie czuć, że to wódka, wchodzi jak złoto, że lepsza niż Nemiroff, i tak dalej. A, i jeszcze "jest jak Finlandia, sprzed 20 lat, zanim ją spartaczyli". Sam jestem niepijący, ale może ktoś zechce spróbować.
https://en.khortytsa.com/ + randomowy sklep online z opisem: https://alkoholemajer.pl/product/wodka-khortytsa-40-500ml/
#wodka #alkohol #napoje #khortytsa #nemiroff #rekomendacja
wykopowybanita91

Jest coś takiego jak sprzedaż aktywna, właśnie przez nią za nic na świecie nie wrócę do pracy na kasie. Dostajesz rano info co dziś masz polecać i wciskasz ludziom, a kiero z biura patrzy ile opchnąłeś. Może już odchodzi się od tych metod i rzeczywiście wódeczka zajebista ale ja mam złe skojarzenia jak słyszę "dziś polecamy" albo "dzisiaj w promocji"

MauveVn

@wykopowybanita91 Może i racja, ale wielokrotnie widziałem jak rozmawiał z randomowymi klientami przy półkach z alkoholem o różnych markach, nie tylko tych w promocji i doradzał, w zależności od tego, co kto chciał. Wiedzę ma dużą i wygląda na certyfikowanego alkoholika, gdybym pił alkohol, to na pewno bym tę Khortytsię spróbował.

wykopowybanita91

@MauveVn czyli właściwy człowiek na właściwym miejscu

Zaloguj się aby komentować