#balkonowyogrodek


Chaber się przyjął. Wczoraj Kluska chciała powąchać Chabra, ale go tak chwyciła, że się wyrwał nieco z ziemi... zabraliśmy go do domu i jak najszybciej wsadziliśmy do ziemi z powrotem i daliśmy dużo pić. Po nocy nie oklapł, żyje i ozdabia nasz zielony balkon.


Przy okazji pokazuję też stan ostatniego balkonowego drzewka, kasztanowca. Jego brat bliźniak przezimował i rośnie przed blokiem, a starszy kolega klon nieco dalej.


https://www.youtube.com/shorts/FatZAyqqMBw

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować