
Ostatni odcinek drugiej części finałowego sezonu Attack on Titan przyniósł sporo wyjaśnień za sprawą retrospekcji, a także nieco emocji. Przerażające Dudnienie osiągnęło stały ląd, ale na dalszy rozwój wydarzeń widzowie będą musieli poczekać, uzbrajając się w cierpliwość. Oceniam.Dwudziesty ósmy odcinek , który okazał się finałem tej części sezonu, rozpoczął się intrygująco, bo od retrospekcji. Już wcześniej podróż do Mare przed atakiem w Liberio była kilkukrotnie wspominana przez bohaterów, a nawet pojawiały się z nich przebłyski (np. u Jeana). I w końcu przyszedł czas,...Zobacz pełną treść wpisu w serwisie naEKRANIE.pl