@volvo-gets daktyle i paluszki, ma to sens?

Co masz na myśli? Grzanie czy chłodzenie? Klimatyzacja czy pompa ciepła powietrze-woda? Stary budynek czy nowy? Grzejniki czy podłogówka?

Do nowego, energooszczędnego domu, w dobrej strefie klimatycznej jak najbardziej tym bardziej, ze golenie jeleni już minęło i kosztują z 5-10 tysięcy.

Antresola to jest coś wspaniałego. W czasie projektowania, w czasie budowania, w czasie wykańczania i przez pierwsze pół roku. Potem to jest tylko udręka, szczególnie jeśli elewacja jest przeszklona i na południe. Latem w domu robi się ekstremalnie gorąco. Do tego stopnia, że rolety są zaciągnięte niemal cały czas bo klimatyzacja nie wyrabia. Zimą jest wręcz odwrotnie bo o ile pod sufitem jest ze 23 stopnie, to przy podłodze potrafi być 4 stopnie mniej, przez co podłogówka musi iść praktycznie cały czas na +2-3 stopnie. Do tego dziwne echo którego nie da się (ja nie umiem) w żaden sposób wyeliminować. Plus takie małe wkurzające rzeczy jak umycie lampy, czy sprzątnięcie pajęczyn wymaga niemałej drabiny. Jeśli bedę budował nowy dom to na pewno bez antresoli.

Pompa wg mnie bardzo dobry pomysł teraz. To już sprawdzone urządzenia, które mają normalne ceny. I wydaje mi się, że grzanie prądem jest aktualnie tańsze niż gazem. U mnie niestety trafiła się jakaś dziwna sztuka, która dość mocno wibruje (Haier split).

Koleżanka żony ma dom z otwartym na piętro salonem. Akustyka rewelacyjna - na dole kichniesz, a na górze ci mówią "na zdrowie". Do tego sporo zmarnowanej przestrzeni.