Analiza wzrostu zbrojenia i wydatków na zbrojenia NATO od rosyjskiej inwazji.
NATO Rearmament & Spending in 2023 - Is NATO answering the Russian Challenge? via Perun [50min, eng]
#otan #nato https://www.youtube.com/watch?v=6mU_b_mqCZI #ukraina #polska #wojna #europa
tl;dr kraje w 2023 zwiększyły zakupy uzbrojenia zaledwie o 1.8% (co przekłada sie na cały oficjalny budżet rosyjskiej armii)
Jak sie można było spodziewać kraje sąsiadujące z rosją wzieły sprawe na poważnie, tak krajom zachodu już tak nie śpieszno. I nawet takie UK pomimo tego, że zwiększa budżet na armię i zakupy sprzętu, tak ze względu na inflacje faktycznie wydają mniej niż rok temu.
Jak same zakupy uzbrojenia nie wyglądaja pozytywnie, to przynajmniej wzięto się przynajmniej za odtworzeniem mocy produkcyjnych (np. Zakupy dla Ukrainy nie są uwzględnione w tych wykresach, a dość mocno przekładają sie na zwiększone moce produkcyjne uzbrojenia w Europie)
@Zuorion pytanie czy kraje typu Hiszpania celowo nie zwlekają z zakupami żeby kraje bliżej frontu mogły szybciej się dozbroić
@zgrzyt A po co mają wydawać? Im nic nie grozi i nie będą wydawać. Trumpowe 2% pkb na zbrojenia jest bardzo zasadne ale Hiszpania i bez NATO jest krajem całkowicie bezpiecznym. Hiszpania w NATO miała sens gdy ZSSR kontrolowało Niemcy wschodnie. Teraz są tam już tylko z kurtuazji i ciężko od nich oczekiwać wielkiego wkładu w obronność. Obronność takiej Polski mogą zapewnić tylko polacy i nasi najbliźsi sąsiedzi. To od Niemców należy oczekiwać wydatków na obronność w ramach sojuszu a nie od jakiejś Hiszpanii.
Kraje zachodu nie zwiększają wydatków na zbrojenia bo nie czują się zagrożone. Ukraina na razie sobie całkiem dobrze radzi a jakby co to mają jeszcze bufor w postaci Polski i innych krajów Europy Środkowej, w razie potrzeby będa mieli dość czasu na wzmocnienia. Poza tym ponoszą pewien wysiłek na dozbrajanie Ukrainy więc nie chcą jeszcze dodatkowo obciążać budżetów.
Zaloguj się aby komentować