Afera wokół uczelni z Łodzi. "Fabryka fikcyjnych dyplomów dla cudzoziemców". Szokujące dane

Podejrzany naukowiec Heorhij Szczokin, mimo kontrowersji, jakie wzbudza w Ukrainie, dostał w 2019 roku zgodę na otwarcie uczelni w Polsce. Jego Wyższa Szkoła Nauk Społecznych i Bezpieczeństwa w Łodzi to fabryka fikcyjnych dyplomów dla cudzoziemców - ujawnia "Rzeczpospolita". Prokuratura zarzuca władzom placówki korupcję i handel dokumentami.


#wiadomoscipolska #edukacja #ukraina

Wydarzenia Interia

Komentarze (1)

beetroot

Mam w fabryce ukraińca, na którego wołają doktor. Jest kierowcą i to najlepszym w calej firmie. Myslałem, że go tak nazywają bo jeździ z chirurgiczną precyzją ale podobno ma dyplom lekarski bo kiedyś laski wyrywał na ten papier. Twierdzi, że 14 lat temu kupił razem z prawkiem na ciężarowe bo miał taniej w pakiecie 😆

Zaloguj się aby komentować