A propo kredytu 2 procent. Mimo że jeszcze nei do końca się to wyklarowało to już pokazują się kolejne kwiatki:
  • nie będzie limitu wniosków ale będzie limit środków, więc w praktyce dostać ten kredyt to będzie prawie jak wygrać w totka
  • jakieś dziwne oświadczenia do podpisu, które mogą odstraszyć klienta
  • deweloperzy juz planują wały typu: zaniżanie cen mieszkań na poczet ceny miejsca parkingowego, (tak aby wyrobić siew limicie) i
  • i już najlepsze o których mi nawet nie chce się rozpisywać: rząd Ci powie kto może a kto nie może w tym mieszkaniu mieszkać, czyli jeżeli masz partnerkę która ma swoje mieszkanie to ona się nie może do Ciebie wprowadzić XD
Kiedyś pisałem że chyba będzie lepie wziąć normalny kredyt niż ten szajs piSSowski i zaczynam się w tym utwierdzać
#nieruchomosci #kredyt2procent #kredythipoteczny #polityka #bekazpisu
inty

To nieźle z tym punktem, że rząd chce sprawdzać z kim się mieszka i jakie ma nieruchomości

Zaloguj się aby komentować