663 + 1 = 664
Tytuł: Boginie z Žítkovej
Autor: Kateřina Tučková
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Afera
Format: książka papierowa
ISBN: 9788393771134
Liczba stron: 448
Ocena: 6/10
Ciężko jest mi pisać o tej książce, bo jednocześnie mi się podobała u czytało się ją przyjemnie, a z drugiej denerwowała mnie momentami niezmiernie...
Książka to trochę faktów historycznych, trochę historii zmyślonych przez autorkę - no najgorszy rodzaj książek dla mnie, bo większość czasu zastanawiam się, co wydarzyło się naprawdę, a co nie, któreś źródła są legitne, a które powstały w głowie autorki. Wyjaśnienie jest w posłowiu, ale nie jest zbyt szczegółowe, więc ode mnie duży minus.
Sama tematyka fajna i bardzo ciekawa - historia o tym, jak młoda etnografka zagłębia się w historię swojej rodziny pochodzącej z białych karpat i bada zdolności uzdrowicielskie (czy ogólnie magiczne) swojej matki oraz innych kobiet z rodu. Bardzo lubię folklor, podania ludowe, opowieści o leczeniu ziołami etc, więc ta część bardzo mi się podobała. Niestety dla mnie, duża część książki to są papiery gestapowców wyciągane z archiwum, ciągnące się w nieskończoność zeznania i pomówienia sąsiadów, do tego średnio ciekawa główna bohaterka... Zakończenie to w ogóle żart i żałuję, że doczytałam do końca, bo cała historia jest po prostu urwana. Miało być tajemniczo a wyszło tak se xd
Ogólnie fajnie się czyta, ale spodziewałam się czegoś innego i książka po prostu mnie zawiodła. Natomiast jako taka książka do poczytania wieczorem jest bardzo spoko.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
