22 611,58 + 14,10 + 8,20 + 8,70 + 7 + 23 = 22 672,58
Suma z tygodnia 61 km.
We wtorek miałem taki mocniejszy trening w progu: 6x5 minut po 4:37, z przerwą 2:30.
Kolejne dni to luźne człapanie, a dzisiaj zrobiłem długie wybieganie z samego rana. Mój najdłuższy dystans. Było nawet fajne chłodzenie, chmury chroniły przed słońcem do końca biegu, a po skończeniu, oficjalnie przywitało się ze światem
#bieganie #sztafeta
