21 562,03 + 9,5 + 8 + 12 + 14,5 = 21 606,03
W tym tygodniu tylko 44 km. Mało i jakoś tak ociężale.
We wtorek bieg spokojny.
Środa z progiem, ale takim nie do końca udanym. Nogi były zmęczone po poprzednim dniu, w którym zaliczyłem: bieg, martwy ciąg i rower. Troszkę przeholowałem.
Piątek znowu spokojne tempo i dzisiaj bieg z narastającym tempem. Pierwsze 3 km w 6, a ostatni 5:05, efektowniej wzrastało tętno xD
Redukcja przebiega tak, że cyferki na wadze stoją w miejscu, ale chociaż coś widać po skórze ¯\_(ツ)_/¯
#bieganie #sztafeta
