1200 kilometrów samotnie kajakiem, by pomóc choremu dziecku!

Świnoujście szykuje się na powitanie wyjątkowego gościa. Dariusz Kajoch, zapalony kajakarz i człowiek o wielkim sercu, zdecydował się przepłynąć Polskę „po przekątnej” — od Przemyśla do Świnoujścia — pokonując dystans prawie 1200 kilometrów. Wszystko po to, by zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację chorego dziecka.


Wyjątkowa kajakowa podróż dobiega końca — Dariusz Kajoch niebawem dotrze do Świnoujścia

Wyprawa ruszyła 1 czerwca na rzece San, prowadząc przez największe polskie drogi wodne: Wisłę, Brdę, Kanał Bydgoski, Noteć, Wartę oraz Odrę. Celem jest port w Świnoujściu. To niezwykłe wyzwanie dla osób o wyjątkowej sile i ogromnej wytrwałości.


Warto zaznaczyć, że Dariusz Kajoch nie korzysta z profesjonalnego wsparcia, nie zatrzymuje się w hotelach, płynie sam, często mierząc się z wiatrem i deszczem, nocując na brzegu. Mimo trudnych warunków zachowuje pogodę ducha. Po drodze spotyka się z życzliwością ludzi — ktoś poczęstuje go kanapkami, ktoś inny poda termos gorącej herbaty czy doda otuchy dobrym słowem. To właśnie te drobne gesty pomagają mu płynąć dalej. [...]


#dobrewiadomosci #kajakarstwo #kajaki #polska #celecharytatywne #charytatywnie

Dobre Wiadomości

Komentarze (1)

Klamra

Podobają mi się takie akcje (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować