Zdjęcie w tle
pk1bgt

pk1bgt

Specjalista
  • 63wpisy
  • 113komentarzy
Tym razem na tapet idzie:
La Nuit de L'Homme Bleu Électrique Yves Saint Laurent
Czyli potocznie zwany Niebieski Elektryk.
Co mam napisać? Dla mnie zapach mieści się w moim TOP 5.
Jak wyczytałem przed zakupem w necie jest "Najlepszy zapach dla mężczyzny" i coś w tym jest.
Dawno mi się coś tak nie spodobało, a już bardzo dawno nie miałem efektu "WOW" po otwarciu. Chyba, że przy Azzaro The Most Wanted Parfum czy Armani Stronger with You.
Kiedyś bo ponad 10 lat temu miałem wersję podstawową YSL L'Nuit Homme, która była dla mnie za poważna jak mój wiek. (teraz byłaby idealna)
Pamiętam trochę ten zapach i czuję go też w Electricu.
To taka nowoczesna wersja, która spodoba się na pewno większe mu gronu niż protoplasta.
Wybitny kardamon, świetnej jakości, który powinien być w każdych perfumach gdzie występuje!
Bergamotkę i lawendę chyba też czuje, owocowo jest na pewno w otwarciu.
Perfumowa piramida uboga ale jaką robi robotę. To odróżnia mistrzów od...no właśnie od kogo? Bo fanem "Arabów" jestem i zdarzają się perełki jak i gnioty. Bardziej chyba myślę o firmach co nie idą w jakość, a w otoczkę i ładny zapach, ale na 5 minut.
A Bleu Electrique YSL trwałość ma dobrą, a jakość świetna!
Taki zmysłowy, ciepły, otulacz, którego chce się nosić.
Czy seksowny? Seksowny na pewno był Lattafa Qasaed Al Sultan, klon Dior The One EDT (porównałem i bardzo podobne) Projekcja nie zachwyca tu i tu, ale trwałość Lattafa miażdży mizernego w tym aspekcie Diora)
Kupilem flakon z ubytkiem do testów. Mimo, że wiedziałem, że ma dobre parametry to i tak się nim wysikałem na wyjście do sklepu jakbym szedł na rozdanie nagród Złotego Balona (Lewandowski ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Podobno go wycofali i ludzie mają zapasy. Podobno też to nie prawda. Więc kupcie sobie do testów.
To moja subiektywna opinia więc miejsce to na uwadze. Są gusta i guściki.
A u mnie do testów wjechały dekanty:
Givenchy Gentleman EDP
Abercombie & Fitch First Instict Extreme
Viktor & Rolf Spicebomb Night Vision
Prada Luna Rosa
Carolinna Herrera 212 Vip Black
Rituals Roi D'Orient
Armani Stronger with You Intensely
Jak coś chcecie bym opisał to dajcie znać bo zazwyczaj recenzuje flakony, a nie dekanty.
#recenzjeperfum
#perfumy
2c20aede-d6b1-4eb4-9c7a-6b7b6af6e93f
Zielczan

@pk1bgt ogólnie lubię ten zapach, tak jak i zwykłego La Nuita, ale na mojej skórze szału nie robi parametrowo, ot średniaczek

pk1bgt

@panwrona parametry dobre, trwałość jak i projekcja. Jest dobrze.

CheemsFBI

@panwrona U mnie trochę lepiej niż zwykły, ale nadal bez szału. Dnia w pracy nie wytrzymał. Projekcja też bardzo „bezpieczna”.

Zaloguj się aby komentować

Powoli przenoszę swoje recenzje tutaj, jak Wam się spodoba to dodam ich więcej, a mam sporo tego i czekam na kolejne tanie ''Araby'' czy tanie, fajne perełki, które lubię tanio kupić i mieć fajną jakość. Chociaż te droższe też mam w recenzjach z mainstrimu.
Wczoraj odebrałem skuszony darmową wysyłką na Notino taki "Arabski" wynalazek tani jak barszcz. Dałem całe 50 PLN.
Czyli Afnan Dehn al Oudh Abiyad
Bałem się, że będzie to róża bardzo kobieca i kobiecy zapach. W otwarciu czuję, że to kobiecy zapach przez chwilę ale potem pięknie się układa na mojej skórze i jest istnie męski i świetny. Kolejna różana kompozycja w mojej kolekcji po Moschino Toy Boy i Moboousin Crystal Oud.
Narzeczona sprawdzała na swojej skórze, na mojej w otwarciu i po czasie, po godzinie i po paru godzinach i ewidentnie męski zapach według jej na mojej skórze jak i na jej. Jak dla mnie też. U mnie mniej róży jak się ułoży, dochodzi trochę nut drzewnych, które świetnie się komponują. Nie wiem czemu tyle na fragnatica ocen i komentarzy, że to typowy unisex, a i jeszcze opinie, że to kobiecy zapach.
Za 50 PLN, brać i się lać do woli. A projekcją i trwałość jest bardzo dobra to starczy Wam na sporo.
Ogólnie polecam bardziej niż Moboousin Crystal Oud też bardzo polecany.
Flakon? Bazarowy czy kwintesencja arabskiego stylu? Odpowiedzcie sobie sami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tagi dodane już ręcznie, nie kopiowane z Wykopu
#recenzjeperfum
#perfumy
a1638915-f097-49c7-b803-4bff8dd9c5ba
ApexPredator

W ogóle nie znam się na takich arabach, ale ostatnio zaryzykowałem i kupiłem jeden, też w Notino. To Khamrah Lattafa, znasz może? Jeśli tak, to jak się ma on do tego, recenzowanego przez Ciebie?..

Scented_Falling_Frog

Początkowo przeczytałem tylko część pierwszego zdania: "Powoli przenoszę swoje recenzje tutaj..." i pomyślałem: "Jezu... jeszcze i tutaj - (po Wykopie i PŚ)". Recenzji oczywiście nie miałem zamiaru czytać ale zrobiłem to po szybkim ogarnięciu komentarzy. Niestety nie wyniosłem z niej nic (recenzji).Brak w niej konkretów - przez cały czas zachodzisz w pałkę czy perfumy są męskie czy kobiece, czy są za bardzo kobiece czy nie za bardzo kobiece, czy są kobiece przez chwilę czy może są kobiece troszkę dłużej niż chwilę, czy dla Twojej kobiety na Twojej skórze są męskie czy nie są męskie... XD

Żeby nie być "gołosłownym":

"Bałem się, że będzie to róża bardzo kobieca i kobiecy zapach. W otwarciu czuję, że to kobiecy zapach przez chwilę ale potem pięknie się układa na mojej skórze i jest istnie męski i świetny. Kolejna różana kompozycja w mojej kolekcji po Moschino Toy Boy i Moboousin Crystal Oud.

Narzeczona sprawdzała na swojej skórze, na mojej w otwarciu i po czasie, po godzinie i po paru godzinach i ewidentnie męski zapach według jej na mojej skórze jak i na jej. Jak dla mnie też. U mnie mniej róży jak się ułoży, dochodzi trochę nut drzewnych, które świetnie się komponują. Nie wiem czemu tyle na fragnatica ocen i komentarzy, że to typowy unisex, a i jeszcze opinie, że to kobiecy zapach.

Za 50 PLN, brać i się lać do woli. A projekcją i trwałość jest bardzo dobra to starczy Wam na sporo.

Ogólnie polecam bardziej niż Moboousin Crystal Oud też bardzo polecany.

Flakon? Bazarowy czy kwintesencja arabskiego stylu? Odpowiedzcie sobie sami ( ͡° ͜ʖ ͡°)"


Czytając Twoje komentarze pod postem, dochodzę do wniosku, że ciężko znosisz krytykę i masz z lekka przerośnięte ego "...no i się trafiają, przerobiłem tyle tanich, że jak polecam to naprawdę warto, i można brać w ciemno...", "tak gadają ignorancji co się znają tyle co nic", "tak gadają tylko ignorancji co nawet nie potrafią przeczytać recenzji i jej zrozumieć ".


Bez urazy Mordo, pachnących dni

pk1bgt

@Scented_Falling_Frog taki mój styl i zobaczysz tych recenzji więcej, wolność słowa! już próbują cenzurować! a tak serio...to reszta ma ból dupy, i nie zna się na trollingu i to na takich portalach i śmieszkach, jeżeli myślisz, że naprawdę biorę do siebie do co piszą w komentarzach to musisz uważać, że nie mam co robić w życiu recenzje dodaje bo lubię i będę, i trollować będę ludzi w komentarzach co nie wyczuwają ironii, a druga rzecz jak nic nie wnoszą to czemu się potem perfumy wyprzedają jak Dossier czy Lattafa Al Sultan nagle i ludzie piszą do mnie gdzie kupiłem te i te perfumy. Więc chyba tragedii nie ma. Dla mnie świetna odskocznia, a recenzje mogłyby być lepsze, mógłbym brać przykłady z innych, ale robię je po swojemu i jestem ostatnim naprawdę co by krytykę znosił źle Dlatego dziś kolejne wjadą recenzje! Akurat znów lajcik w pracy

PS. Ignoranci!

Zaloguj się aby komentować

#recenzja #perfumy
Pierwszy wpis, sprawdzam czy warto się przenieś tutaj z Wykopu.
Zapachów, które dostałem w niskiej cenie Ambre Noir Adnan B. oraz Adnan B. Noir.
Ambre Noir świetny zapach, męski bardzo. Pachnie drogo. Ma bardzo mocną projekcje, dużo osób może ona przytłaczać. Dla mnie jest jednak idealnie wyważony. Raczej dla faceta 30+. Taki ciężko, lekki i słodki zapach o bardzo dobrych parametrach. Kupiłem go ponad pół roku temu za około 50 PLN. Chyba kupię na zapas bo chodzą plotki, że wycofany. Tak jak Noir wersja.
A właśnie teraz wersja Noir czyli kolejny klon Creed Aventus w mojej kolekcji, po Afnan Supremacy Not Only Intense, Armaf Club de Nuit Intense czy Lattafa Al Dur Al Maknoon. Tutaj otwarcie jest bardziej chemiczne, po 30 minutach jednak się fajnie układa, ale jest mniej leśny, drzewny niż inne klony, taka wersja light, no i trwałość taka sobie, bez szału. Na ciuchach się trzyma, na skórze niby też, projekcja krótka. Nie jest to co Afnan czy Armaf stary batch o kapitalnych parametrach, który mam w kolekcji. Kupiony za około 70 PLN, więc w tej cenie warto jak ktoś lubi klimaty Aventusa.
Jeszcze pojawił Afnan Supremacy Silver do sprawdzenia mi został.
Czekam teraz na przyjście Armaf Odyssey Mandarin Sky , który niby jest klonem Jean Paul Gaultier Scandal, postaram się dać recenzje jak przyjdzie.
Adnan B Ambre Noir polecam bardzo, w ciemno.
Adnan B Noir tylko raczej poleciłbym fanom klimatów Aventusa.
c0db8c1c-484d-4be7-bb30-c062921f8bb9
pk1bgt

@Zielczan dzięki za info, już kumam, będę tagi dodawał ręcznie, nie kopiował jak #recenzjeperfum #perfumy, bez kopiowania z Wykopu

Zielczan

@pk1bgt no i gitarka

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Poprzednia