Wykop przeglądałem bez zalogowania od ponad pół roku, kiedy to dopadła mnie weryfikacja sms na numer który już nie istnieje, byłem uzależniony od tego syfu tak, że już nie zakładałem nowego konta dla czarnolistowania incelskiego ścierwa, jakoś to przebołałem chociaż ich wpisy wkurwiały niemiłosiernie i ciągnęły się na mirko jak smród po gaciach. Detoks od wykopu był bardzo szybki, wystarczył dosłownie jeden rzut oka na stronę i przypomniałem sobie o pięknym i kulturalnym hejto. Radość nie trwała długo. Incelskie ścierwo, które zatruwa umysły młodym ludziom i wkurwia każdego kto chociaż raz w życiu rozmawiał z kobietą przypełzło ze zdychającego wykopu gdzie ich miejsce.
Nie dziwię się @lubieplackijohn , moja reakcja jak zobaczyłem posta z hasztagiem przegryw była taka sama. Trzeba postawić sprawe jasno: nie życzymy sobie tych życiowych spierdolin, wypierdalać spowrotem na wykop, chcemy tu zbudować zdrową społecznośc i nie będziemy tolerować żałosnej grupy użalania się nad sobą i swoim nędznym życiem na życzenie. Należy napisać skrypt, który automatycznie będzie banował za użycie "swiętego (tfu k⁎⁎wa!!!!) tagu".
Zazwyczaj dużo czytam i mało piszę, ale tutaj czuję że muszę zrobić wyjątek bo nie można pozwolić by to co robiło z wykopu szambo i niszczyło go środka, przypełzło teraz tutaj dając przerzuty.
Przegrywy wypierdalać ale już!!! Wypierdalać ścierwa!!! W podkokach k⁎⁎wa, raz raz!!!
@lubieplackijohn jazda z incelskim kurestwem, murem za Hejto bez przegrywów!!!
