Nurtuje mnie taka kwestia. Dlaczego u większosci fryzjerów/barberów, facetom nie proponuje się mycia głowy po strzyżeniu. Może jestem dziwny ale mało co mnie tak irytuje jak sypiące się z głowy włosy. Zimą wrócisz od fryzjera to dodatkowo masz czapkę, bluzę i koszulkę do prania, bo całe uwalone włosami. Tymczasem o ile się o to nie upomnę to ledwie kilka razy, zostało mi to zaproponowane. Dodatkowo zawsze jak poproszę to, robią to w cenie strzyżenia, więc de facto pakiet to obejmuje tylko czemu to nie jest proponowane to już zagadka. Gadałem z żoną to mówi, ze u kobiet to standard i zawsze ma myte włosy po strzyzeniu, więc mam wrażenie, ze to po prostu kwestia nie wymagajacej klienteli i lenistwa, bo po co wspominac, skoro 90% się o to nawet nie upomni.
#fryzjer #modameska #moda #wlosy
