Zdjęcie w tle
Wantres

Wantres

Kompan
  • 6wpisy
  • 2komentarzy
https://www.youtube.com/watch?v=u8P92qbRUfs
Z wywiadu z Jackiem Kaczmarskim w 1997 r.:
"Henio Wujec poprosił mnie, żebym coś napisał dla Unii Wolności. Odpowiedziałem, że są specjaliści od pisania hymnów i że to na pewno nie będzie piosenka wyborcza. Najwyżej mogę coś zadedykować, I tak powstało “Między nami”, napisane dla Unii Wolności. Treść tak naprawdę dotyczy moich problemów z kobietą, ale można ją odbierać szerzej, bo mówi o przepaści między ludźmi, którzy powinni być ze sobą, a nie potrafią. Mój utwór chyba nie przypadł do gustu Unii Wolności, gdyż nie próbowano go wykorzystać w kampanii wyborczej."
https://www.youtube.com/watch?v=UqYG03kVX5o
W pracy spotykam ludzi zniszczonych przez alkohol częściej, niż przeciętny obywatel. Nierzadko są to ludzie młodzi dwudziesto-, trzydziesto-, czterdziestoletni. Zniszczeni. Absolutnie bezpowrotnie. Toksyczne uszkodzenie szpiku, kardiomiopatia alkoholowa, marskość wątroby, encefalopatia wątrobowa, lista zaburzeń jest długa, ale wszystkie prowadzą do śmierci. Są to szczególnie smutne zgony.
Krótka pieśń ukazująca tę słabość. Anielską, człeczą, czarcią - jak my.
alq

Czym się zajmujesz?

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=DyartzuGOQE
JK potrafił w niezwykle poruszający sposób opisywać ludzkie losy. "A my nie chemy" to pobudzający wyobraźnię utwór inspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
W pożarze szpitala psychiatrycznego w Górnej Grupie 31.10.1980 r. zginęło 52 chorych. Oto fragment wywiadu z jednym ze świadków pożaru:
"W niezajętym ogniem skrzydle budynku już szykowane są dwie sale na zwłoki. Bo ludzie wciąż umierają: tłum na placu słyszy krzyki dochodzące spomiędzy buchających oknami płomieni. Zawala się dach i stropy pomiędzy piętrami. Wreszcie jest woda.
– Kiedy tylko przygasło, weszliśmy do pierwszej sali. Znaleźliśmy tam 26 ciał. Próbowali uciekać, bo prawie wszyscy leżeli pod drzwiami. Poznałem wielu, mimo że byli jak węgiel. Niektórzy nawet nie wstali z łóżek, chociaż te powyginały się od gorąca."
lubieplackijohn

@Wantres Mocny utwór. I świetne wykonanie, jak zwykle!

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=tWsLkhMM784&t=6s
Dziś wrzucone. Napisał Jacek 26 marca 2000 roku.
Ciężko tak od razu powiedzieć o czym.
Jak Wam się wydaje?
Może o życiu. O tym, jakie jest. O nieuchwytnym smaku.
Czasami cierpkie, czasami słodkie.
Nieraz niesprawiedliwe. Bywa szczęśliwe.
Krótkie, przypadkowe chwile dają satysfakcję.
Pozdrawiam
lubieplackijohn

@Wantres Jak zwykle sztos!

Zaloguj się aby komentować

https://www.youtube.com/watch?v=ScX6nFjK5ss
Słyszeliście pewnie o Jacku Kaczmarskim? Pierwsze skojarzenie, jakie wywołuje jego nazwisko to najczęściej "Mury", ewentualnie "Obława", lub bardziej na wesoło: "Nasza klasa". Wszak - wielu odpowie - to był bard Solidarności!
Jest to łatka, która została przylepiona do Jacka wbrew jego woli i wcale nie zgodnie z jego zamierzeniem. Owszem, część jego utworów zawierało komentarz tego, co działo się w ostatnim dwudziestoleciu ubiegłego wieku. W końcu poeci często piszą o tym, co przeżywają, a trudno w tamtych czasach było nie przeżywać tego, co się działo (podobnie jak i w obecnych dziwnych czasach).
A gdyby tak poszukać w jego pieśniach zjawisk uniwersalnych?
"Ballada pozytywna" to tekst napisany w grudniu 1982 r. jako reakcja na wypowiedzi ludzi ważnych w Polsce i na Zachodzie, dotyczących tego, że stan wojenny należy traktować jako coś pozytywnego. Dla mnie jest to też opowieść o tym, jak ten, kto ma nad nami władze chce, żebyśmy ułożyli sobie życie. Tak, aby położyć uszy, merdać ogonem i chwalić swojego pana i budę, którą nam podarował. Zrezygnować z siebie, by uniknąć ciosów kijem. W "Balladzie pozytywnej", kiedy spróbować ją zrozumieć i odnieść do współczesności, jest w istocie gorycz.
Wykonanie moje.

Zaloguj się aby komentować