Zdjęcie w tle
LaMo.zord

LaMo.zord

Sum
  • 43wpisy
  • 614komentarzy

Spawacz majsterkowicz:) Jeśli Masz pytania z zakresu spawania MMA/TIG/MAG i/lub ogólnie pojętej naprawy czegoś z silnikiem to Pytaj śmiało:)

Dobry wieczór Tomki i Atomówki
Dzisiaj przed szanownym gremium coś z pogranicza #ogrodnictwo i #pracaspawaczamnieprzeistacza mianowicie róża wykonana ze stali nierdzewnej:)
Ta konkretną sztuka ze zdjęcia została wykonana gdzieś w 2017 roku przy okazji dostawiania nowej linii do produkcji cukierków w niemczech.
Od tego wpisu będę się starał dodawać " rysunki techniczne" wraz z opisem jak coś wykonać żeby jednak ktoś skorzystał. Oprócz tego jestem człowiekiem który jeśli tylko może to lubi dzielić się wiedzą (mierzi mnie jak oglądam jakiś film na YT z czymś naprawdę prostym a tam na końcu "no no widzicie jakie to trudne 5e za plany plix plox").
Przechodząc do konkretów:)
Narzędzia:
-młotek!
-kombinerki
-szlifierka kątową z tarczą do cięcia stali nierdzewnej grubość 1mm (jeśli Masz wybitnie dużo samozaparcia to piłka do metalu i papier ścierny)
-przecinal (do wybicia "żył")
-spawarka - mig/mag to raczej minimum, najlepiej TIG z HF (odpalanie bez dotykania materiału)
- super ekstra jak ktoś chce później ten kwiat doczyścić to kwas anthox, ale ja uważam to za zbędna rozrzutność:))
-Materiał to dowolną stał nierdzewna z tym że nie polecam nic lepszego od 316 ponieważ może się " Ciężej " formować. Różnica nie jest drastyczna, ale ja te wpisy kieruje do ludzi którzy narzędzi mają ... no... mało
-blacha 0,5-1mm drut 2,4 oraz 4mm (tych rozmiarów ja używałem, ale można innych)
Technologia:
-wycinamy kółka według rysunku. Tam na środku pisze max 6mm chodzi o to że najgrubszy drut musi przejść. Nie polecam robić większych ponieważ wychodzi kapusta (w sensie taka wielka kulka, a nie kwiat)
-tych kółek potrzebujemy przynajmniej 4 każde mniejsze od poprzedniego o 5-10mm średnicy
-linie oznaczają nacięcia (zostaw ostatnie 10mm od środka żeby nie rozcinać liści)
-tylko pierwsze dwie trzy warstwy płatków teniemy w tylu miejscach, te które są mniejsze i będą bardziej wewnątrz kielicha można już nacinać mniej (Panie a komu by się tyle chciało)
-następnie trzeba zaokrąglić rogi tak jak nieudolnie narysowałem (te piękne łuki które odchodzą od linii cięcia)
-płatki młotkiem formujemy do środka (pomagamy sobie kombinerkami)
-jak mamy już wszystko wyklepane to możemy zacząć nawlekac na drut. Zaczynamy od najmniejszego i nakładamy kolejne spawajac po chociaż jednym punkcie między łodygą a płatkiem (jeśli tego nie zrobimy to kwiatek bedzie dzwonił)
-kolejne to montaż tego spuczastego cyngwajsu z rysunku, dowolna forma byle przypominało liście z których kwiat wyszedł
-następnie wycinamy "łezki" które to będą liśćmi już właściwymi (każdy może być inny - w naturze też nic się za bardzo nie powtarza a tym bardziej nie jest proste!)
-te łezki uderzamy po długości przecinakiem tworząc główną żyłę liścia a następnie odchodzące od niej mniejsze już żyłki (jak choinka)
-liście spawamy jak na zdjęciu (instrukcje były niejasne? Proszę o pytania, postaram się odpowiedzieć)
-na sam koniec kolce - tu dowolność totalna - ja zrobiłem z tego co było w złomie na dany moment
Raczej wszystko napisałem:)
W razie pytań śmiało walcie w komentarzach:))
Pozdro i do następnego:)
Taguje jeszce #diy #majsterkowanie #dzielalamozorda
9413d610-eb1f-4deb-9ce0-feea414d3e27
a47c6b57-8c2e-4daa-8c7b-cca97fdc5768
9aef98fb-0c8d-4aad-8530-c182cd90973e
SUQ-MADIQ

@LaMo.zord ile ja sie tego naklepałem w alpach, potem sie to sprzedaje w góralskich cenach turystom jako antyki

c86f80e4-9051-4470-aad4-880897af23d6

Zaloguj się aby komentować

Witam ponownie:)
Wczoraj przy dodawaniu wpisu byłem już prawie wyłączony więc nawet dodatkowych fotek nie miałem jak wrzucić:) Muszę ostrzec że updaty niestety nie będą codziennie bo i szkoda wrzucać docinanie rurek z odzysku:) Napewno będę wrzucał postępy z robienia czegokolwiek do warsztatu o to możecie być spokojni. Tak jak pisałem w pierwszym wpisie bylem głównie spawaczem, ale również na początku zwykłym monterem i elektromonterem:D
W tym wpisie wrzucam fotki kwietnika i wieszaka które robiłem jakoś zaraz po przeprowadzce czyli coś koło 2019 roku.
Technologia wykonania z objaśnieniami:
-giecie prętów siła mięśni:) pragnę nadmienić że jestem raczej słaby fizycznie więc jak ja dałem radę to raczej wszyscy dadzą, w przypadku prętów o większej średnicy polecam założenie rurki w celu zwiększenia ramienia siły gięcia, jeżeli różnica między średnicą pręta, a średnicą wewnętrzną rurki jest większa niż 3 mm zalecam utkanie wolnej przestrzeni w miejscu gięcia taśmą teflonową/ kawałkiem gumy (stara dentka się nada) / kartonem ( podane w kolejności od najlepszej do najgorzej opcji)
-spawanie metodą mig/mag w osłonie co2. Jest to w brew pozorom najtańsza opcja na obecny moment, jeśli ktoś już ma spawarke MMA(elektroda) to oczywiście da się to pospawac jedynie potrzeba więcej cierpliwość.
Polecam używać większych nastaw prądu i spawac nawet punktowo. Bez dobrego sprzętu "trzeba liczyć" na dobre wtopienia, a lepiej nawet 10 razy dołożyć troszkę materiału niż miało by coś odpaść:)
- elementy zostały oczyszczone szlifierką i papierami ściernymi, a następnie odtłuszczone nitro.
- farba podkładowa to w moim przypadku transpoxy masterbond, podkład epoksydowy z domieszką aluminium. Ja tego używam do wszystkiego z metalu, trzyma jak umarły książeczkę i nic nie rdzewieje nawet w trudnych warunkach.
-farba wierzchnia to już zależy od tego co kto chce uzyskać, ale jeśli tylko jest do metalu to powinno przeżyć:) Ja tutaj malowałem wieszak chyba emalią śnieżki XD, a kwietnik cynkiem w sprayu hilti.
Jeśli ktos coś by chciał wiedzieć to z chęcią odpowiem:)
#dzielalamozorda
faf33236-100b-43f5-91f8-2f53965b38a1
c0c8f8ac-5fc6-43cd-892f-6ccdeb42ba68
17d2a3b3-0656-40ff-b4b0-f8d0a4ee03c7
LaMo.zord

@TenebrosuS znalazłem sklep z którego brałem:) metal-plast.eu z tym że ja kupowałem tak jak pisze w 2019 więc nie wiem jak z jakością teraz:)

LaMo.zord

Jeszcze fotki z robienia tego wieszaka:) jak widać nawet stołu nie potrzeba:)

214ec72f-6416-4f07-9707-447e68c18e96
07835da2-fd27-44ae-8924-56d1a0231ebf

Zaloguj się aby komentować

Siemanko wszystkim z tej strony Lama
Zastanawiam się czy publikować tutaj jakieś postępy z pracy nad swoim warsztatem i ewentualne jakieś późniejsze projekty? Jestem byłym spawaczem ( w ogólno pojętym przemyśle ciężkim / spożywczym / farmacja pracowałem 10+ lat) ale dwa lata temu miałem sporą operacje kręgosłupa i tak sobie zostałem inwalidą z jako takimi funkcjami ruchowymi:D Updaty raczej za częste nie będą bo w zależności od dnia uda się popracować 0-2-4 godzinki a i z renty + fuch szału niema:D Mogę tylko zapewnić że czy tego chcecie czy nie to napewno będę wrzucał content na #majsterkowanie i #diy żeby udowodnić, że da się mimo przeciwności losu i bez szałowych narzędzi zrobić coś z niczego:) Fotka z już dość mocno posuniętych prac nad warsztato-piwnicą 4x4m (zaczynałem od całkowicie ciemnej nory z pieczarkami na ścianach) do tego stanu zeszło ponad 6 miesięcy, a to powinno uzmysłowić moje tempo:/ Pozdrowienia i z fartem:)
(Właśnie przeczytałem ten post i przepraszam za tą składnię...)
307c68e2-8a21-4c6a-a1e0-6eb49503ed29
LaMo.zord

@CzarnyMat tak sobie pomyślałem, że jeszcze może być coś z naciągiem z tym że w to wątpię w tym typie. Jeśli "podbija" taśmę to jeszcze możesz spróbować dodać ślizg dociskowy z blaszki sprężynowej w prowadnicach, roboty mało a daje wymierny efekt (ja nie potrzebowałem). Pozdro:)

CzarnyMat

@LaMo.zord Byłem się temu bliżej przyjrzeć, bo wcześniej aż tak nie eskalowalo, ale ewidentnie widzę, że jedna rolka(ta od naciagu) nie jest w osi i aż cała konstrukcja się napręża przy mocniejszym naciągu

LaMo.zord

@CzarnyMat w takim razie zostaje próba usztywnienia tego koła:/ nie wiem jak w twojej pile to jest skonstruowane, ale może trzeba by koło jakoś na łożysku ustawić?

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia