Energia na tym portalu jest czymś czego dawno nie widziałem na wykopie. Ktoś napisał mini-artykuł, inny pochwalił sie pixelartem.
K⁎⁎wa, jest w pyte.
Użytkownicy wypoku wypalili sie albo ich toksyczna frustracja przegrywów zniechęciła innych (jak ktoś tu już o tym pisał). Ale najbardziej cieszę się, ze wykopki znalazły sobie chochoła, którego biją czyli tutejsza „zjebana” administracja. Biją i zostają tam gdzie są. Oby na zawsze.
Czego sobie i Wam życzę. Z fartem

