Zdjęcie w tle
FrancoisTheShiny

FrancoisTheShiny

Debiutant
  • 3wpisy
  • 2komentarzy

#ciekawostki

Gość: Joe Navarro specjalista z FBI


3 milisekundy, tyle czasu zabiera zrobienie pierwszego wrażenia

75% pierwszych wrażeń jest wystarczająco dokładna

dzieci po urodzeniu płaczą inaczej w zależności od kraju urodzenia

'small talk' - po co

negocjacje

czy kamienna twarz jest OK

syndrom sztokholmski

najinteligentniejszy szpieg złapany przez FBI

autyzm

efektywne pytania, dla HR

jak dojść do bycia pewnym siebie -

kolor wewnętrznej części dłoni

notatki a obserwacje - co lepsze

erotyczny uścisk dłoni - niepolecany

narcyzm - na stanowiskach kierowniczych

pamięć hipocampusa - złe doświadczenia


https://www.youtube.co a m/watch?v=ZuiIvevLg40

wrodzony #narcyzm #mowaciała #komunikacja #komunikacjaniewerbalna #poangielsku

koszotorobur

@FrancoisTheShiny - obejrzałem to w dniu jak wyszło - całkiem fajny wywiad.

Do tego już po raz kolejny CEO dochodzi ze swoim gościem do konkluzji, że komunikacja odpowiada za ogromną część sukcesu i jest niezbędna do efektywnego funkcjonowania w pracy i w życiu prywatnym.

A narcyzów j⁎⁎ać prądem.

Zaloguj się aby komentować

WATERLOO TEETH > TURKISH TEETH


Dokładnie 200 lat temu każdy dentysta z kilkoma funtami do stracenia mógł kupić świeże zęby na beczki.


Na rynku pojawiła się nagłe nadwyżką w wyniku bitwy pod Waterloo.


francuski cesarz, Napoleon, stracił 25 000 ludzi, a mieszana siła księcia Wellington poniosła 15 000 ofiar, a Prusy Bluchera około 8000.


rzeź była sama w sobie wystarczająco zła. Ale jeszcze gorsze było pojawienie się świeżej armii padlinożerców, którzy pozbawili zmarłych żołnierzy (lub nie tak martwych) ich kosztowności; monet, ubrań, broni i zębów.



Był już dobrze ugruntowany europejski rynek eksportowy dla zębów. Zaczęło się od jednego z dentystów George’a Washingtona, Johna Greenwooda, który w 1805 roku wrócił z Europy z ŁADUNKIEM beczek ludzkich zębów z jednej z wcześniejszych bitew Napoleona. Ogromna liczba zębów zalewających rynek londyński stała się znana jako „Waterloo Teeth”.


Trzydzieści lat przed Waterloo, cena jednego zęba z kości słoniowej dostarczanego przez londyńskiego dentystę, Paula Julerana na Gerrard Street, wynosiła więcej niż tygodniową pensją robotnika. Koszt był czterokrotnie wyższy dla dostarczenia ludzkiego zęba.


Dentyści płacili dobre pieniądze za zęby, bez pytań.


Pomimo istnienia realnej alternatywy, zapotrzebowanie na „Waterloo Teeth” trwało długo, aż do drugiej połowy XIX wieku. Ich cena nawet spadła, po pierwsze w wyniku wojny krymskiej w 1850 roku. W następnej dekadzie dostawy wzrosły jeszcze bardziej, odwracając handel eksportowy sprzed 50 lat z powodu zmechanizowanej rzezi wojny domowej w Ameryce. Bitwy takie jak Bull Run i Gettysburg doprowadziły do ponad pół miliona zgonów i do eksportu milionów amerykańskich zębów z USA do Europy.

#ciekawostki #zeby #implanty #historia


Tłumaczone z przypadkowego źródła https://www.vidadentistry.co.uk/dental-history-waterloo-teeth/

c884283a-ed48-4966-a27b-4e867413287f
TheLikatesy

złoty interes nawet w XXI wieku, na studiach miałem 'dostęp' do świńskich głów, znałem tez osobę która potrafiła je perfecto wyprawić... miałem też dziewczynę studiującą stomatologię. Ona i jej znajomi z roku byli w nieustannej pogodni za takimi eksponatami do wiercenia dziurek - dorobiłem się Hondy Civic na tych świńskich łbach xD

FrancoisTheShiny

@TheLikatesy to głowę musiałeś wyprawić dla dentystów, czy chodzi o skórę z głowy na torebki?

TheLikatesy

@FrancoisTheShiny wyprawić w sensie wygotować, oczyścić itd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować